PKW podjęła decyzję dotyczącą finansowania dla PiS, określając sytuację jako „brazylijską telenowelę”

„`html

Posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej

W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza ponownie zajmowała się analizą sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości. W obradach uczestniczyło ośmiu członków tej instytucji.

Przebieg obrad

Podczas konferencji prasowej przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak, poinformował o dwóch proponowanych wnioskach. Jeden z nich dotyczył rozpatrzenia skargi Sądu Najwyższego. Projekt ten jednak nie uzyskał większości, ponieważ głosy były podzielone równomiernie – cztery za i cztery przeciw.

Trudności z decyzją

Marciniak wyjaśnił, że 3 lutego nie przeprowadzono głosowania w sprawie uchwały dotyczącej ważności Izby Kontroli i Spraw Publicznych SN. Dodał, że proces związany ze sprawozdaniem finansowym ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego może się przeciągnąć, dopóki SN nie oddali skargi. Do tego czasu decyzja nie będzie miała skutków prawnych.

Przewodniczący również zwrócił się do Andrzeja Domańskiego z prośbą o informacje związane z przelewami dla PiS w kontekście uchwały PKW, która została podjęta pod koniec grudnia. Dotyczyło to zatwierdzenia sprawozdania finansowego ugrupowania za wybory parlamentarne 2023.

Reakcja Marciniaka

Marciniak odczytał dokument, który stwierdzał, że „opinie ekspertów nie mogą stanowić podstawy do odmowy realizacji obowiązków przez ministra”. Minister finansów powinien otrzymać trzy odpowiedzi przygotowane przez członków PKW. Sylwester Marciniak zauważył, że skład PKW nie zdołał uzyskać większości głosów w sprawie pisma ministra.

Podkreślił, że PKW znalazła się w trudnej sytuacji związanej z różnymi problemami prawnymi. Niemniej jednak, obecnie organ ten musi się skoncentrować na organizacji wyborów prezydenckich oraz uzupełniających do Senatu.

Komentarze do sytuacji

Przewodniczący zauważył, że uchwała z końca grudnia „jest jednoznaczna”, dodając, że PKW niezwłocznie zaakceptuje sprawozdanie finansowe komitetu po przyjęciu skargi przez SN. Podkreślił, że żadna uchwała nie może ustanawiać obowiązków i praw dla obywateli oraz organów.

Marciniak zwrócił uwagę, że żaden z pracowników PKW nie przypomina sobie sytuacji, w której minister nie zrealizował postanowienia komisji. Wyraził przekonanie, że „brazylijska telenowela” musi się zakończyć, zaznaczając, że obowiązki związane z kalendarzem wyborczym są niezbędne.

W przypadku niewykonania uchwały mogą być zastosowane jeszcze inne środki prawne.

„`