„`html
Niekoniecznie, ponieważ najprawdopodobniej jesteśmy rozgrywani przez ten sam intensywnie spekulacyjny kapitał. Stał się on jeszcze bardziej aktywny po deklaracjach Trumpa dotyczących rozmów z Władimirem Putinem oraz ostatnich negocjacjach w Rijadzie. Wydaje się, że rynek działa według scenariusza, w którym USA są zainteresowane porozumieniem z Rosją w celu odblokowania większej podaży surowców – w tej chwili nadal obowiązują sankcje.
Sytuacja na rynku surowców
W tej układance Ukraina postrzegana jest jako dostawca surowców metali ziem rzadkich dla USA. Taki punkt widzenia może być błędny, szczególnie w kwestii ram czasowych. Trwające zaledwie kilka tygodni negocjacje o pokojowym rozwiązaniu sytuacji w Ukrainie, jak chciałby Trump, mogą przekształcić się w trudne rozmowy trwające miesiącami. Takim procesem kapitał spekulacyjny najprawdopodobniej się nie zainteresuje.
Wpływ sytuacji międzynarodowej na EUR/PLN
Dla pary walutowej EUR/PLN istotnym poziomem, który mógłby zainicjować istotniejsze osłabienie złotego, byłby powrót do poziomów powyżej 4,15–4,16. Na horyzoncie widać również niepokojące zachowanie indeksów na Wall Street oraz wyprzedaż kryptowalut, co może wskazywać na narastającą awersję do ryzyka.
Konsekwencje taryf celnych
Kontekstem tych wydarzeń są doniesienia, że Trump na razie nie zamierza negocjować stawek taryf celnych, które wkrótce wejdą w życie. Już 4 marca ma obowiązywać drastyczna, 25-procentowa, stawka celna na produkty z Kanady i Meksyku.
„`