Oto jak McEnroe skomentował kontrowersje dotyczące Świątek. Wypowiedzi rozeszły się globalnie.

„`html

Wyniki testów na obecność zakazanych substancji

Włoch, aktualny mistrz, dwukrotnie uzyskał pozytywny wynik na obecność clostebolu. Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) uznała, że nie jest on winny, ponieważ udowodniono, że substancja ta dostała się do jego ciała podczas masażu u fizjoterapeuty. Tymczasem Iga Świątek, mistrzyni Rolanda Garrosa, została zawieszona na miesiąc po pozytywnym wyniku na trimetazydynę. Udało jej się udowodnić, że melatonina, którą stosowała, była zanieczyszczona zakazaną substancją.

Ochrona zawodników przez legendy tenisa

Wokół tych wydarzeń pojawiły się kontrowersje, które podzieliły kibiców, ekspertów oraz zawodników na dwa stronnictwa. Część wsparła zawodników, inni otwarcie ich krytykują. John McEnroe, były znakomity tenisista, odniósł się do sytuacji w rozmowie z Andym Roddickiem w programie „Served”. McEnroe przyznał, że naturalne jest podchodzenie do przypadków dopingu z sceptycyzmem.

Perspektywa Johna McEnroe

W czasie rozmowy McEnroe stwierdził, że dla niego byłoby absurdalne pomyśleć, że którykolwiek z tych zawodników celowo uczestniczyłby w czymś takim. Zaznaczył również, że zawsze chce wierzyć zawodnikowi w takich przypadkach.

Nadzieja na przyszłość

Były tenisista przyznał, że czasami historie o dopingu brzmią niewiarygodnie, jak w przypadku masażysty, który niechcący mógł zanieczyszczyć zawodnika sprayem. McEnroe wyraził nadzieję, że te incydenty nie będą miały wpływu na sport w przyszłości.

Obecnie Iga Świątek uczestniczy w World Tennis League, a następnie weźmie udział w United Cup, które rozpoczną się 27 grudnia. Z kolei Jannik Sinner najprawdopodobniej nie wystąpi aż do Australian Open, planowanego na 12 stycznia.

„`