W 1951 r. ZSRR zabrał Polsce Ludowej bogate w węgiel „kolano Bugu”, ofiarując w zamian nieurodzajne, górskie tereny w Bieszczadach. Pod koniec 1952 r. pojawiła się następna propozycja. PRL miała oddać państwu Stalina m.in. sąsiadujący z „kolanem Bugu” Hrubieszów i otrzymać za to położone niedaleko Przemyśla Dobromil i Chyrów. W polskich archiwach zachowała się treść sowieckiej notatki i mapa ilustrująca nowy przebieg granic. Do wymiany ostatecznie nie doszło. Sprawa stała się zapewne zbyt nieistotna w obliczu wielkich zmian na szczytach władzy w ZSRR.
Polska po II wojnie światowej utraciła ogrom terenów na wschodzie za tzw. linią Curzona, które zostały zaanektowane przez Związek Sowiecki. Było to prawie 180 tys. km kw., a więc 48 proc. obszaru II Rzeczpospolitej. W zamian zaś do Polski przyłączono należące wcześniej do Niemiec tereny nadodrzańskie oraz Prusy Wschodnie. Łącznie nieco ponad 100 tys. km kw. Utrata Kresów Wschodnich i przyłączenie tzw. Ziem Odzyskanych zostały usankcjonowane w traktacie z 16 sierpnia 1945 r. pomiędzy ZSRR a polskimi komunistami z PKWN.
Tę historię znamy wszyscy. Nie był to jednak koniec granicznym perturbacji pomiędzy ZSRR a podlegającą mu Polską Ludową. Dość dobrze udokumentowanym i opisanym, choć mniej znanym, jest przypadek wymiany z 1951 r., kiedy to Stalin zagarnął dla siebie należące dotąd do Polski tzw. kolano Bugu, z położonymi tam miastami Bełz i Sokal.
Powtórka radzieckiego planu
Jak się jednak okazuje, do kolejnej takiej wymiany mogło dojść już ok. półtora roku później. Dokumenty z mapą i informacjami na ten temat znajdują się w Archiwum Akt Nowych w zespole Komitetu Centralnego PZPR i zostały przed laty opisane m.in. przez historyka Jacka Tebinkę w kwartalniku „Dzieje Najnowsze”. O co chodziło w całej sprawie? Otóż Związek Sowiecki po wymianie z 1951 r. zwrócił się do władz Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej z „propozycją” kolejnej wymiany terytorialnej. ZSRR chciał uzyskać tereny bezpośrednio graniczące z tymi, które zagarnął już rok wcześniej.
Na celowniku Sowietów znalazło się miasto Hrubieszów i jego okolice. W zamian PRL miałaby otrzymać tereny o tej samej powierzchni, przylegające do terenów otrzymanych w 1951 r. Obejmowałyby one m.in. miasta Dobromil i Chyrów. Polscy komuniści już w 1945 r., w trakcie ustalania granicy z ZSRR wnioskowali o włączenie Chyrowa do Polski. Chodziło o pozyskanie kontroli nad ważnym węzłem kolejowym, który pozostał po radzieckiej stronie.
Czego chciał Stalin?
„To byłoby pożyteczne rozpatrzenie” – jak ocenia Jacek Tebinka, „genezy radzieckiej propozycji należy szukać w wymianie dokonanej w 1951 r.”. Zdaniem badacza, Moskwa po przejęciu „kolana Bugu” z Bełzem i Sokalem mogła zorientować się, że odkryte tam pokłady węgla ciągną się jeszcze dalej na zachód, a więc na tereny nadal należące do PRL. A ponieważ polscy komuniści już wcześniej byli zainteresowani węzłem kolejowym w Chyrowie, którego połączenie z Przemyślem przerywała granica, najprawdopodobniej Stalin i jego otoczenie uznali, że korzystnie będzie dokonać takiej właśnie wymiany.