Polska kontra Hiszpania: prognoza wzrostu gospodarczego według MFW na najbliższe 5 lat

PKB per capita PPP jest liczone z uwzględnieniem różnic w poziomie cen w poszczególnych krajach i wyrażane we wspólnej, umownej walucie PPS (Purchasing Power Standard – standard siły nabywczej), w relacji do średniej dla Unii Europejskiej ustalonej jako równa 100. PPS jest stosowana w statystyce międzynarodowej.

Na czele tabeli stał Luksemburg mogący pochwalić się 147,8 PPP na głowę mieszkańca. Druga była Irlandia z wielkością 127 tys. PPS. Standardów Siły Nabywczej. Nieco niżżej, z wartościami sięgającymi 70 tysięcy, były Austria, Belgia, Szwecja, Niemcy oraz Malta. Poniżej średniej europejskiej znalazły się między innymi Włochy, Czechy, Portugalia i Hiszpania.

A najzamożniejszym państwem Europy Środkowo-Wschodniej były w 2023 r. Czechy z wynikiem ponad 55,2 tys. PPS. Tuż za nimi znalazła się Słowenia (53,6 tys.), a tuż przed Polską Litwa (51,1 tys.). Gorsze od nas wyniki odnotowała Portugalia, Estonia oraz Chorwacja i Rumunia. Ostatnie miejsca zajmują Węgry, Słowacja, Łotwa, Grecja oraz Bułgaria.

W 2029 roku w tabeli dojdzie do kilku rotacji – prognozuje MFW. Zdaniem ekspertów funduszu, bez zmian pozostaną cztery pierwsze miejsca i najlepszymi wynikami dalej będzie mógł się chwalić Luksemburg. Szwecja zaś wyprzedzi Austrię i Belgię, a Finlandia Francję, której poziom PKB per capita PPP miałby się znaleźć poniżej średniej dla UE. Za pięć lat ma on wzrosnąć do wielkości 77 tys. PPP.

Lepsze wyniki ma osiągnąć w 2029 r. również Polska. Względem 2023 roku nasz kraj ma awansować o jedną pozycję, w tyle zostawiając Hiszpanię. Miejsce tuż za Polską ma zajmować Rumunia, która zdaniem MFW także przewyższy Hiszpanię. Bułgaria zaś wyprzedzi Grecję, która stanie się najbiedniejszym krajem Unii Europejskiej. Pozostałe to Rumunia (41,2 proc.) oraz Bułgaria (39,1 proc).