Tajemnicze i ogromne obiekty znalezione w przestrzeni kosmicznej - ich pochodzenie nadal nieznane

Astronomowie już przez lata korzystali z właściwości pulsarów, czyli silnie namagnetyzowanych pozostałości gwiazd, które zakończyły już swój żywot. Ich cykliczne emitowane i bardzo stabilne błyski promieniowania elektromagnetycznego używane są do niezwykle dokładnego mierzenia czasu na poziomie atomowym oraz do pomiarów fal grawitacyjnych. Zakłócenia sygnałów pulsarów spowodowane są przez nieznaną materię. Są jednak takie chwile, kiedy impulsy z pulsarów się opóźniają. Jak donosi IFLScience naukowcy proponują teraz teorię, że te ledwie zauważalne opóźnienia rzędu milisekund spowodowane są przez ciemną materię.

Jednak to, czym tak naprawdę są te ogromne skupiska materii, pozostaje kwestią debaty, która ostatnimi czasy mocno się zaogniła. Profesor z Uniwersytetu Notre Dame w Indianie w USA – John LoSecco przez długi czas badał to zjawisko i teraz na jednym ze spotkań astronomów z USA przedstawił swoje wnioski. „Byłem ostrzegany, żeby nie nazywać tego planetami czy ciemną materią, tylko skupiskami masy. Wszystko dlatego, że patrząc na zapisy sygnałów radiowych, nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czym tak naprawdę są te ogromne struktury. Prawdopodobnie są to jednak brązowe karły, białe karły, lub coś podobnego.” Profesor LoSecco wraz ze współpracownikami zajmuje się katalogowaniem tego rodzaju obiektów z wykorzystaniem siedmiu radioteleskopów rozsianych po całej planecie.

Obecnie zbiór liczy 30 obiektów, które zaobserwowano na tle naszej Galaktyki. Odkrycie to rzuca nowe światło na temat ciemnej materii. Możliwe, że najnowsze badania pozwolą nam dowiedzieć się czegoś więcej o substancji, która ma odpowiadać za 27% masy i energii w obserwowalnym Wszechświecie, nawet chociaż wciąż jej istnienie nie zostało bezpośrednio zaobserwowane. Jak mówi profesor LoSecco, jedno z tych niewidzialnych skupisk miało masę równą 50 mas Jowisza, czyli znacznie większą niż typowe brązowe karły. Zdaniem profesora jest to fascynujący wynik.

Zanim jednak będziemy w stanie potwierdzić naturę tych tajemniczych niewidzialnych mas, sprawa będzie wymagać dalszych badań. Mogą one jednak przynieść absolutnie rewolucyjne wnioski, gdyż jak wspomina profesor LoSecco „prawdziwa natura ciemnej materii pozostaje zagadką”. Dotychczasowe badania wciąż są jednak bardzo pomocne. Dzięki nim wzrosła dokładność pomiaru sygnałów pochodzących z pulsarów.