Rekordowe temperatury na Antarktydzie w lipcu po raz pierwszy od 43 lat.

Tegoroczny lipiec przyniósł nam bardzo wysokie temperatury. Nie był to najcieplejszy miesiąc w historii pomiarów w skali całego globu, choć do rekordu z 2023 r. niewiele zabrakło. Odnotowano jednak . Gorący lipiec dał się również we znaki w chłodnej , gdzie trwa zima. Lipiec na Antarktydzie nie był tak ciepły od 43 lat.

Najnowsze dane udostępnione przez brytyjskie British Antarctic Survey, które monitoruje temperatury panujące na Antarktydzie od 1979 r., nie pozostawiają złudzeń. . Średnie temperatury utrzymujące się na Antarktydzie w zeszłym miesiącu wahały się . Najniższą odnotowano 15 lipca, a najwyższą 16 dni później. Jak to odnosi się do średniej wieloletniej? British Antarctic Survey zauważyło, że względem dotychczasowych norm. Tak ciepło nie było tam w tym okresie od 1981 r. Jakby tego było mało, to kolejny rekord prawdopodobnie dopiero nadejdzie, na co wskazują pewne pomiary zebrane w obecnym miesiącu.

7 sierpnia odnotowano . To pozwala przypuszczać, że sierpień może zakończyć się na Antarktydzie z jeszcze większą anomalią względem lipca, co jest bardzo złą informacją. W zeszłym miesiącu w przypadku niektórych stacji odnotowano nawet chwilowo wartości ! Spowodowane to było ociepleniem stratosferycznym.

Na Antarktydzie utrzymują się upały Naukowcy nie mają złudzeń i . Oczywiście nie są to tak wysokie temperatury, które kojarzymy z latem w , ale to anomalie, które nie powinny utrzymywać się tak długo. Fakt ten bardzo niepokoi badaczy. To niezwykle długo utrzymujące się upały na Antarktydzie, jak na panującą tam obecnie zimę.

Uczeni zwracają uwagę na fakt, że pewne terytoria Królowej Maud i części Morza Weddella rzeczywiście borykały się w przeszłości z anomaliami na poziomie 9-10 st. Celsjusza. Były to jednak krótkie zdarzenia, a tegoroczne epizody trwają długo. Antarktyda cierpi w wyniku globalnego ocieplenia.

Takie anomalie temperatury, z którymi zmaga się Antarktyda, są wynikiem globalnego ocieplenia na całej Ziemi. To duży problem, bo coraz gorętsze okresy mogą doprowadzić do niekontrolowanego topnienia lodowców, a to przerodzi się w konsekwencje dla całej planety, gdyż wpłyną na podwyższenie poziomu wód oraz ocieplą oceany.