Ostatni raz Jakub Moder zagrał na Euro 2024, w meczu reprezentacji Polski z Francją, który zakończył się remisem 1:1. Niestety, od tamtego momentu pomocnik był kontuzjowany i nie mógł wziąć udziału w letnim obozie przygotowawczym Brighton. W pierwszych meczach tego sezonu nie wystąpił również w barwach angielskiego klubu.
Niemniej jednak, Michał Probierz powołał go na wrześniowe zgrupowanie Biało-Czerwonych, mimo kontuzji i małej ilości czasu spędzonej na boisku w poprzednich spotkaniach. Jakub Moder stanął do rywalizacji i zagrał w dwóch ostatnich meczach. W meczu z Szkocją w Lidze Narodów pojawił się na boisku tylko na ostatnie dziewięć minut, a w starciu z Chorwacją zagrał 29 minut, choć mecz zakończył się porażką Polski 0:1.
Mateusz Borek, ekspert od futbolu, wyraził swoje zaniepokojenie słabą formą Modera po meczu z Chorwacją, uważając, że brakuje mu rytmu meczowego i popełnia zbyt dużo błędów. Na to wypowiedział się sam zainteresowany, mówiąc że nie zgadza się ze zdaniem dziennikarza. Twierdzi, że przerwa spowodowana kontuzją nie zniszczyła jego umiejętności, a jedynie uniemożliwiła zachowanie rytmu gry meczowej.
Jakub Moder jest zdeterminowany, aby udowodnić swoją wartość w reprezentacji i przyznał, że chce zdobyć swoje miejsce w drużynie na boisku, poprzez ciężką pracę i dobrą grę. Dotychczas w barwach narodowych wystąpił 28 razy, zdobywając 2 gole i notując tylko jedną asystę. Jego misją jest poprawa tych statystyk oraz pomoc drużynie w zbliżających się meczach eliminacyjnych.
Następny mecz reprezentacji Polski odbędzie się 12 października, gdzie polska drużyna zmierzy się z Portugalią. Drużyna portugalska po dwóch zwycięstwach nad Chorwacją i Szkocją ma na swoim koncie sześć punktów i będzie stanowić trudne wyzwanie dla Biało-Czerwonych.