Kierowca potrącił 10-latka i uciekł, ale później sam zgłosił się do komisariatu

Mężczyzna, który na przejściu dla pieszych w Piasecznie potrącił 10-latka, jest już w rękach policji. Sprawca sam zgłosił się do komisariatu po kilku godzinach od zdarzenia. Jak się okazało, mężczyzna na swoim koncie ma znacznie więcej przewinień. Stołeczna policja poinformowała, że do groźnego wypadku doszło we wtorek na ul. Głównej w Piasecznie.

Spowodował wypadek. Nie udzielił pomocy i uciekł Tuż przed godz. 15 służby otrzymały zgłoszenie o potrąceniu 10-latka na przejściu dla pieszych. Kierowca nie udzielił chłopcu pierwszej pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia. „Dziecko w stanie zagrażającym życiu zostało przewiezione do szpitala” – przekazała policja. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy.

Po ustaleniu jego tożsamości odwiedzili kilka adresów, pod którymi mógł się ukrywać mężczyzna. „Ta presja i świadomość tego, że nie jest już anonimowy sprawiły, że 49-latek sam zgłosił się do jednostki policji ” – informują mundurowi.

Potrącił dziecko na pasach. Miał dwukrotny zakaz prowadzenia pojazdów. Okazało się, że mężczyzna był już notowany między innymi za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie wypadku drogowego , znajdując się w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów , które obowiązują do 2028 roku.

Obecnie prowadzone są czynności z udziałem 49-latka.