„`html
Imponujący wynik Natalii Sidorowicz w Hochfilzen
Natalia Sidorowicz ulokowała się na jedenastej pozycji w sprinterskim biegu biathlonowego Pucharu Świata, który odbył się w Hochfilzen. – Nie odczuwam niedosytu – przyznała zawodniczka reprezentująca Polskę.
Początki sezonu i świetne wyniki
Już na starcie sezonu Natalia Sidorowicz udowodniła, że jest w doskonałej formie. Zajęła czwarte miejsce w biegu indywidualnym, co było jej najwyższym osiągnięciem do tej pory. Pomimo że kolejne starty nie były już tak imponujące, Polka nadal pozostaje w czołówce klasyfikacji generalnej biathlonowego Pucharu Świata.
Występ w Hochfilzen
W Hochfilzen Polka ponownie pokazała klasę. W piątkowym sprincie zaprezentowała doskonałe umiejętności strzeleckie, co dało jej jedenaste miejsce. Straciła do zwyciężczyni – Franziski Preuss – jedynie 45 sekund.
– Czuję się świetnie. Cieszę się, że strzelanie poszło bezbłędnie, bo w Kontiolahti sprint nie wyszedł tak, jak chciałam – przyznała. – Byłam „na kacu” po tamtym czwartym miejscu. Zrobiłam wszystko, co mogłam – mówiła zawodniczka.
Zapytana o odczucia po biegu, powiedziała: – Mogłoby być trochę lepiej, jestem zmęczona. Jednak jestem całkowicie zadowolona z jedenastego miejsca – dodała z uśmiechem.
Choć nie udało jej się zająć miejsca w pierwszej dziesiątce, nie kryła radości z uzyskanego wyniku. – Nie szukam braków. Cieszę się z tego, co mam. Każdy start mnie wiele kosztuje, więc cieszę się z tak dobrego miejsca. To naprawdę dobra lokata – podkreśliła.
Przygotowania do biegu pościgowego
W sobotę Natalia Sidorowicz przystąpi do biegu pościgowego, co da jej kolejną szansę na dobry rezultat. – Taktyka pozostaje niezmienna: skupić się na sobie, na strzelaniu, i podążać za dziewczynami, które są lepsze ode mnie. Konkurencja jest silna zarówno za mną, jak i przede mną – wyjaśniła.
– Klucz do sukcesu to koncentracja na sobie i wykonanie solidnej pracy – podsumowała.
Bieg pościgowy zaplanowano na godzinę 12:15.
„`