„`html
Rozmawiałem wczoraj z panem ministrem. Jest w niezłej formie. Będzie teraz miał specjalne badanie, żeby sprawdzić, czy są przerzuty. Ale przybrał na wadze 8 kg w ostatnim czasie. To bardzo dobra informacja. Za granicą miał zabieg poszerzania przełyku — powiedział Michał Wójcik na temat stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry w programie „Graffiti”.
Dodał także, że być może były minister sprawiedliwości wkrótce wróci do ław sejmowych. — Mam nadzieję, że wróci do polskiej polityki i to szybko — stwierdził.
Powrót do zdrowia po operacji
W poniedziałek informacjami na temat stanu zdrowia Ziobry w rozmowie z „Faktem” podzieliła się żona byłego ministra sprawiedliwości Patrycja Kotecka-Ziobro. Jak przekazała, zabieg, który został na nim przeprowadzony w Belgii, ułatwił przyjmowanie pokarmów politykowi. „To daje szansę na szybszą odbudowę masy ciała niż dotychczas. Obecnie mąż przebywa na zwolnieniu lekarskim, pozostając pod kontrolą lekarzy w Belgii, którzy monitorują jego stan zdrowia i ukierunkowują rekonwalescencję” — wyjaśniła.
Ziobro przed komisją ds. Pegasusa?
Wójcik wypowiedział się także na temat tego, czy Ziobro stawi się przed komisją ds. Pegasusa. Jego zdaniem były minister sprawiedliwości nie może tego obecnie zrobić, ponieważ „łamałby prawo”.
Odniesienie do decyzji Trybunału Konstytucyjnego
Polityk powołał się przy tym na decyzję Trybunału Konstytucyjnego z września, w której stwierdzono, że artykuł uchwały sejmowej o powołaniu komisji jest niezgodny z konstytucją, „ze względu na niepełny skład Sejmu”. Chodzi o to, że na sali nie byli obecni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Obaj politycy PiS utracili jednak mandaty poselskie wraz z wyrokiem skazującym wydanym przez Sąd Okręgowy w Warszawie 20 grudnia ub.r.
Warunki obecności przed komisją
Zbigniew Ziobro pojawi się przed komisją, jeżeli będzie nowa komisja. Będzie uchwała Sejmu, nowa komisja, zgodna z przepisami, to obiecuję, że Zbigniew Ziobro się pojawi przed komisją — stwierdził Wójcik.
Przestroga przed użyciem siły
Jego zdaniem ewentualne doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości na przesłuchanie siłą byłoby „ordynarnym złamaniem przepisów”.
„`