Iga Świątek kapitalnym zwycięstwem zakończyła pierwszy tydzień rywalizacji w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. W niedzielę wystarczyło jej zaledwie 40 minut, by bez straty gema pokonać Anastazję Potapową (41. WTA) i znaleźć się w ćwierćfinale tej imprezy.
Co to oznacza w kontekście rankingu WTA? Świetne wieści dla Świątek. Wciąż będzie rządzić w rankingu WTA. Co za przewaga!
Świątek jako zwyciężczyni poprzedniej edycji Rolanda Garrosa musi bronić 2 tys. punktów. Gdyby więc odpadła w następnej rundzie, odpisano by jej aż 1570 punktów. Oznacza to, że w rankingu WTA Live ma ich obecnie 10 125.
Gdyby obroniła tytuł, jej dorobek wyniósłby 11 695. Za to po samym awansie do półfinału – 10 475. W tej sytuacji jej prowadzenie na światowych listach pozostaje niezagrożone.
Zakładając najgorszy scenariusz, a więc porażkę Polki w ćwierćfinale z Markétą Vondrousovą (6. WTA) i wygraną Aryny Sabalenki (2. WTA) w całym turnieju, Białorusinka zbliżyłaby do niej na 767 punktów. Miałaby ich 9358. Niewiele mniej w przypadku wygranej uzbierałaby obecnie trzecia w rankingu Coco Gauff. Maksymalnie może ich mieć 9208. Oto ranking WTA Live. Gauff może wyprzedzić Sabalenkę.
Zmiany w pierwszej dziesiątce
Na ten moment w rankingu WTA Live Gauff jest nawet wyżej od Sabalenki. Stało się tak dlatego, że Amerykanka w Roland Garros zagrała jeden mecz więcej i podobnie jak Świątek zapewniła sobie awans od ćwierćfinału. Z kolei Sabalenka w czwartej rundzie wystąpi dopiero w poniedziałek, kiedy to zagra z Emmą Navarro (24. WTA). Jeśli wygra, wyprzedzi Gauff o 150 punktów.
Porażka będzie oznaczać definitywny spadek na trzecie miejsce. W pierwszej dziesiątce na pewno dojdzie do innych przetasowań. Piątą pozycję straci Jessica Pegula, która w Paryżu jest nieobecna. Bez względu na wynik meczu ze Świątek wyprzedzi ją Marketę Vondrousovą.
Z kolei ósma dotychczas Qinwen Zheng zamieni się miejscami z siódmą Marią Sakkari. Obie panie odpadły już z turnieju. Zmienią się także miejsca dwóch pozostałych Polek, plasujących się w pierwszej setce. Magda Linette awansuje o dwie pozycje i będzie 44. Z kolei Magdalena Frech spadnie o dwa miejsca na 51. lokatę.