Artur Szpilka pozostaje w związku z Kamilą Wybrańczyk od 2011 roku. Para poznała się w centrum handlowym Arkadia, gdy Szpilka wyszedł z pracy. Zakochanych zeswatał już pięściarz Dawid „Cygan” Kostecki. Początkowo Wybrańczyk była sceptycznie nastawiona do Szpilki, z czasem dała się przekonać.
„Zresocjalizowałam go! I to jeszcze jak, haha. Wystarczy sobie zobaczyć z nim wywiad sprzed 10 lat. Jego ewolucja jest naprawdę ciekawa” – relacjonuje Kamilą.
Artur Szpilka oświadczył się Kamili Wybrańczyk w sierpniu 2015 roku, ale ślubu na razie nie planują, o czym kobieta mówiła w rozmowie z boxing.pl. „Mogę być wieczną narzeczoną, mi to nie przeszkadza. Ja już suknię białą miałam, ślub miałam. Niespieszno mi do kolejnego” – wyznała.
Przyczyną braku potomstwa pary jest niepewność samej Kamili. W szczerej rozmowie z dziennikarzem poruszyła temat bezdzietności i zdradziła swoje wątpliwości co do posiadania dziecka.
- „Ja nie wiem, czy ja chcę, wiesz, bo dla mnie to jest troszeczkę taki ciężar i obowiązek. Ja uważam, że macierzyństwo trzeba czuć i trzeba chcieć.”
- „Boję się, że jak się do czegoś zmuszę, to np. nie będę kochała tego dziecka, że to będzie takie dziecko, które musiałam urodzić.”
- „Nie chcę do tego doprowadzić” – dodała Wybrańczyk.
Artur Szpilka ma inne zdanie w kwestii posiadania potomstwa. „Chciałbym mieć dziecko, patrzę na kumpli – ojców i też chciałbym przeprowadzić syna przez życie, ale Kamila na razie nie chce”
Bokser dodaje: „Tak czy inaczej, chciałbym swojemu dziecku dać możliwości, których sam nie miałem. Pokazać życie od różnych stron, przygotować na to, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, bo to tak nie działa”.