Wszystko przez to, że tegoroczna wypłata świadczenia, w przeciwieństwie do zeszłorocznej, będzie wypłacana w kwocie minimalnej emerytury. Oznacza to przelew na poziomie 1780,96 zł brutto. Kwota ta potwierdzona została w rozporządzeniu rządowym przyjętym 28 maja, a następnie na początku czerwca.
Przyjęta w maju 2023 roku ustawa o 14. emeryturze wskazywała, że Rząd dawał sobie jednak prawo na podwyższenie kwoty świadczenia. I faktycznie do niego doszło, gdy w połowie sierpnia 2023 roku Jarosław Kaczyński zapowiedział, że W 2024 roku rządzący nie zdecydowali się na podwyższenie kwoty świadczenia 14. emerytury. Oznacza to, że Warto jednak podkreślić, że do września zostało jeszcze ponad 2,5 miesiąca, więc Andrzej Domański w rozmowie na antenie Polsat News zwrócił uwagę, że.
Natomiast zwiększenie jego wartości w 2023 roku miało wynikać, zdaniem ministra finansów, – Tuż przed wyborami, jakoś tak się przypadkowo złożyło – chyba My wracamy do wypłaty zgodnie z ustawą – powiedział Domański. Zarówno w 2023 roku 2650 zł 14. emerytury, tak i w 2024 roku 1780 zł.
Część emerytów w ogóle może nie ujrzeć tego świadczenia na kontach. Wszystko przez zasadę „złotówka za złotówkę”, która sprawia, że każdy emeryt ze świadczeniem na poziomie 2900 zł dostanie dodatek pomniejszony o każdą złotówkę przekroczenia. Nie dotyczą jej chociażby zajęcia komornicze. Nie wlicza się ona również do dochodu przy ubieganiu się o pomoc społeczną lub alimenty. Rządowe szacunki wskazują, że 14. emerytura po raz pierwszy została wypłacona w 2021 roku.