Podczas pełnienia służby, zanim wejdzie się w niebezpieczne miejsce, należy je najpierw sprawdzić. Do tego posłużyć może latarka, która stanowi dla wielu narzędzie pierwszej i ostatniej potrzeby.
Chociażby w momencie trwających powodzi, pozwala ona na sprawne przeszukiwanie terenu i znajdowanie osób zaginionych lub potrzebujących ewakuacji. To ona może pomóc uratować jeszcze jedno życie.
Aby jednak latarka dla służb nadawała się do misji musi być zarówno uniwersalna, jak i komfortowa w użyciu.
Detale robią różnicę
Najgorsze, co może się stać z taką latarką, to jej nagłe wyłączenie. Zarówno ze względu na wyczerpanie baterii, jak i przypadkowe użycie. Jeżeli nagłe omsknięcie przy biegu czy przypadkowy ruch ręką zwyczajnie wyłączyłby latarkę, jej żywot wśród funkcjonariuszy byłby bardzo krótki.
Dlatego latarki taktyczne są opracowywane w najdrobniejszych detalach tak, aby przewidzieć najróżniejsze scenariusze.
Samo ładowanie to niezwykle ważny element. Opieranie się tylko na bateriach paluszkach w sytuacjach, gdy takie latarki muszą być wykorzystywane regularnie po kilkanadzie godzin na dobę, nie jest optymalne.
- Mozna podświetlić albo wybić komuś zęby, czyli ostateczne narzędzie.
Dobra latarka dla służb mundurowych moze być także skuteczną bronią. Wiele z nich ma nie tylko sporo wagi, ale posiada także specjalny wybijak, który przydaje się do obrony czy w momencie ratunku. Latarka o odpowiedniej mocy generuje także dość dużo ciepła. W ostateczności może być także używana do ogrzania np. rąk.
A to w desperackiej sytuacji potrafi być ważniejsze niż pojemność magazynka w pistolecie. Naturalnie latarka może także dawać możliwość wysłania sygnału świetlnego dla ekip ratunkowych, które wyruszą z pomocą.
- Ale gdy nie ma innych sposobów namierzania, może także posłużyć jako prowizoryczny wskaznik kierunku dla załogi helikopterów czy operatora drona.
Można założyć, że podczas misji poszukiwawczych szczególnie ważny jest strumień świetlny latarki, liczony w lumenach. Wspomniany Mactronic Blitz LR11 posiada strumień 1100 lumenów, gdy znacznie większy i masywniejszy Blitz K12, aż 11600 lumenów.
Jednak to ten pierwszy potrafi świecić na odległość ponad 1 kilometr, gdy drugi – pół kilometra.
Najważniejsze w produkcji takich latarek
jedna rzecz – słuchanie swoich odbiorców. Mactronic od lat produkuje osprzęt oświetleniowy dla polskich służb wojskowych i cywilnych. To nie tylko latarki, ale także przenośne systemy oświetlenia obszarowego. Wszystkie produkty tej polskiej firmy są wykorzystywane podczas kluczowych misji poszukiwawczych.
Przy trwającej obecnie powodzi na południu , czy operacjach wynajdowania dronów czy pocisków, które mogą naruszyć nasz teren od granicy z . Mactronic uzyskuje więc żywy feedback.