Bogdan Rymanowski zaczął od przypomnienia, że 2 września byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych zatrzymano w Londynie. Informację potwierdziła rzeczniczka prasowa prokuratora generalnego – prokurator Anna Adamiak. Wtorek to dzień, kiedy ma stanąć przed sądem ekstradycyjnym w stolicy Zjednoczonego Królestwa.
W kontekście tej sytuacji prowadzący program na antenie stacji Polsat News zapytał Bogdana Rymanowskiego, czy gratuluje skuteczności i sprawnego działania polskim i brytyjskim służbom. Rymanowski oczekuje, że Michał Kuczmierowski wyjaśni wszystkie stawiane mu zarzuty. Polityk PiS oddał hołd działaniom byłego szefa RARS w trudnych warunkach, jednocześnie mając nadzieję, że sprawiedliwość zwycięży.
Rymanowski nie omieszkał poruszyć kwestii ewentualnej odpowiedzialności polityka w miejsce Kuczmierowskiego. Czarnek stanowczo podkreślił, że wszelkie deklaracje składa jedynie w swoim lub najbliższym kontekście. Mimo to wyraził zaufanie współpracownikom z Prawa i Sprawiedliwości.
Z kolei zarzuty przeciwko Kuczmierowskiemu dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz zawyżania cen państwowych zamówień na kwotę około 350 milionów złotych. Czarnek skomentował spokojnie, przypominając, że ataki polityczne na polityków PiS, takie jak Mariusza Kamińskiego czy Macieja Waśnika, nie są dla niego zaskoczeniem.
Kolejne zapytania dotyczyły obaw o ewentualny uchylenie immunitetu Czarnka w związku z programem „Willa plus”. Polityk stanowczo zaprzeczył zarzutom, przypominając, że w ramach programu przekazywał środki na działalność edukacyjną, zapewniając jednocześnie, że każde działania odbywały się zgodnie z przepisami prawa.
W dalszej rozmowie Czarnek podkreślił, że żadne budynki nie zostały nikomu przekazane, a cała działalność była transparentna i legalna. W odpowiedzi na ewentualne zarzuty ze strony polityków PO, polityk PiS prosił, aby podawano konkretne przykłady działań niezgodnych z prawem.
W kontekście aresztowania Kuczmierowskiego, analizując sprawę „Willa plus”, można powiedzieć, że w 2023 roku wybuchła afera dotycząca programu resoru edukacji. Otrzymane milionowe dotacje wzbudziły kontrowersje zarówno ze względów finansowych, jak i powiązań personalnych. Wczorajszego dnia brytyjska policja aresztowała byłego szefa RARS, wykonując wcześniej wydany list gończy.