Kłopoty w FC Barcelonie - mogą stracić jedną z gwiazd

FC Barcelona już niedługo rozpocznie nowy sezon, ale jej aktualny skład pozostawia wiele do życzenia. Ostatnio pozyskano Daniego, ale to zdecydowanie za mało, aby marzyć o dużych sukcesach.

Nadchodzące rozgrywki drużyna zacznie bez Marca Guiu, Joao Felixa oraz Joao Cancelo. Ten ostatni ma jednak jeszcze szansę, by powrócić do stolicy Katalonii.

Sytuacja Joao Cancelo jest niepewna. FC Barcelona nadal ma trudności, aby go wykupić. Klub może mieć na początku sezonu spore problemy.

Po olimpiadzie w Paryżu jeszcze odpoczywają Fermin Lopez czy Eric Garcia, a Ilkay Guendogan rzekomo poprosił o zgodę na odchodzenie. Dodatkowo w okresie przygotowawczym kontuzję złapał Ansu Fati i w najbliższym czasie nie pomoże drużynie na boisku.

Od tego czasu minął już jednak miesiąc, a nadal brak konkretnych informacji w tej sprawie. „Sport” oznajmił w sobotę, że jeśli Portugalczyk chce dołączyć do zespołu Flicka, to musi zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia.

FC Barcelona nie chce płacić całej pensji, a dodatkowo nie chce zapłacić Manchesterowi City za kolejne wypożyczenie. „Biały dym” może pojawić się niebawem, ale tylko wtedy, gdy obie strony dojdą do porozumienia.

„Tak naprawdę toczą się zaawansowane rozmowy, by rozwiązać kontrakty z kilkoma i móc przejąć ich pensje” – czytamy. Barcelona będzie mogła zarejestrować 30-latka. Angielskie media twierdzą, że zarabia on u obecnego pracodawcy 14 mln euro za sezon.

Pewne jest, że wicemistrz Hiszpanii nie będzie w stanie mu tyle zaoferować. Portugalczykowi nie chodzi jednak o pieniądze, a o powrót na Camp Nou.

Przedstawiciele klubu są zgodni, że miejsce na niego wciąż jest dostępne, ponieważ to „jeden z najlepszych specjalistów na tej pozycji na świecie”.

Dziennik ” ” zaznaczył za to w piątek, że zadowolony z piłkarza jest sam… Pep Guardiola. – Trenuje z nami i prezentuje się bardzo dobrze, więc zobaczymy, co się wydarzy – stwierdził.

Guardiola dał tym samym do zrozumienia, że przyszłość Portugalczyka jest „otwarta”. Niewykluczone, że zawodnik znajdzie się nawet w kadrze meczowej Manchesteru City na niedzielne spotkanie z Chelsea.