Lewandowski ponownie osiągnął formę szczytową. Nie było to oczywiste [KOMENTARZ]

„`html

Robert Lewandowski powraca do formy

Robert Lewandowski po kontuzji pleców znów jest w formie. Pomimo jego doskonałej gry, FC Barcelonie nie udało się wywalczyć zwycięstwa w Vigo. Drużyna przegrała remis 2:2, co dla katalońskich zawodników smakowało jak porażka.

Trudny mecz na Estadio Balaidos

Estadio Balaidos nie jest łatwym terenem dla Barcelony i także tym razem było podobnie. Celta Vigo, będąca w środku tabeli, rozpoczęła mecz z dużą energią, mając kilka szans na gola, ale brakowało jej skuteczności. Tymczasem Barcelona wykorzystała swoją pierwszą poważną okazję dzięki Raphinhi, który zdobył bramkę po dynamicznej akcji.

Aktywność Roberta Lewandowskiego

W pierwszej połowie Lewandowski nie był zbytnio widoczny. Przed przerwą udało mu się strzelić gola, który został jednak anulowany z powodu spalonego. W 60. minucie Lewandowski zdobył prawidłowego gola, przebijając się przez obronę Celty i strzelając na 2:0.

Niespodziewany zwrot akcji

Choć wydawało się, że Barcelona kontroluje grę, końcówka meczu przyniosła nieoczekiwany obrót spraw. Jules Kounde w 84. minucie podarował rywalom gola, a dwie minuty później Hugo Alvares wyrównał wynik na 2:2.

Współpraca Lewandowskiego z Hansim Flickiem

Widać, że praca Hansiego Flicka przynosi efekty. Lewandowski w czasie przerwy reprezentacyjnej zwiększył swoją aktywność mediową, chwaląc niemieckiego trenera. Taka aktywność może być odczytana jako pośrednia krytyka byłego trenera Barcelony, Xaviego, który nie potrafił wykorzystać potencjału drużyny.

Za Flicka zespół Barcelony zyskał na jakości. Drużyna prezentuje się lepiej pod względem fizycznym i taktycznym, co przekłada się na lepszą grę zarówno defensywną, jak i ofensywną.

Imponujące statystyki Lewandowskiego

Lewandowski ma imponujące statystyki w tym sezonie. Strzelił 15 goli w La Lidze i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Wliczając bramki z Ligi Mistrzów, ma na koncie 20 goli.

Pomimo sukcesów w Barcelonie, nad profesjonalnym wystąpieniem w reprezentacji Polski można westchnąć. Lewandowski zdobył jedynie jednego gola w barwach Biało-Czerwonych podczas jesieni. Drużyna narodowa przeżywa kryzys, a Michał Probierz nie znalazł sposobu na wkomponowanie Lewandowskiego.

„`