Polscy kibice tłumnie przybyli do Berlina na mecz fazy grupowej Euro 2024 naszej reprezentacji narodowej z Austrią. Wśród nich znalazł się także… Ryszard Petru.
Jak widać na zamieszczonych w mediach społecznościowych nagraniach, polscy kibice gremialnie dotarli do stacji kolejowej w Berlinie, a wśród nich poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru. Stolica Niemiec jest dziś wypełniona fanami polskiej kadry narodowej, którzy śpiewają na ulicach, wspierając zawodników Michała Probierza.
Na dwie godziny przed rozpoczęciem meczu mistrzostw Europy Polska – Austria większość pod Stadionem Olimpijskim stanowią polscy fani. Berlin jest nasz! – krzyczeli już od momentu wyjścia z okolic strefy kibica pod Bramą Brandenburską.
Początek spotkania o godz. 18. Oczywiście, rozbrzmiał także polski hymn narodowy. Kibice, przechodząc pod ambasadą Rosji w Berlinie, zaintonowali znaną z polskich stadionów przyspiewkę, która – delikatnie mówiąc – nie przypadnie kremlowskim dyplomatom do gustu.
Nasi piłkarze wiedzą, że reprezentują cały kraj, ludzi na stadionie i przed telewizorami. Nikt w nas nie wierzył, ale powoli pokazujemy, że stworzyliśmy fantastyczną grupę ludzi, którzy są w stanie coś zrobić. Trzeba to w piątek potwierdzić na boisku. Bardzo istotne, żeby ludzie trzymali za nas kciuki, a ci na stadionie byli dwunastym zawodnikiem – apelował trener Michał Probierz dzień przed meczem z Austrią.
Przed godz. 15, gdy zamknięte były jeszcze bramy stadionu, w jego okolicach kłębił się już tłum ludzi. Nie zabrakło odpalanych rac.
Przewaga polskich kibiców Większość stanowią Polacy, co oznacza, że – w przeciwieństwie do niedzielnego meczu z Holandią w Hamburgu – kibice kadry Probierza będą liczniejsi na trybunach. W niektórych sektorach trudno może być jednak odróżnić, bo flagi obu krajów mają podobne kolory…
Otwarcie bram Stadionu Olimpijskiego, wybudowanego z myślą o letnich igrzyskach olimpijskich w 1936 roku, przyjęto z dużą ulgą. W Berlinie jest bowiem duszno i burzowo, coraz intensywniej pada deszcz. Podobnie ma być w trakcie meczu.
Na spragnionych i głodnych fanów pod trybunami obiektu czekało mnóstwo stoisk, oferujących między innymi piwo (cena 7 euro), napoje gazowane popularnych firm (6 euro) i np. kebaby (8 euro).
W pierwszej kolejce grupy D piłkarze Probierza przegrali w niedzielę w Hamburgu z Holendrami 1:2, zaś Austriacy dzień później ulegli w Düsseldorfie Francuzom 0:1.
- Mecz Polska – Austria z piorunami? Mogą zamknąć strefy kibica. Niepokojąca prognoza: Zwarte chmury z opadami deszczu i burzami
- Piękne sceny przed hotelem reprezentacji Polski! Kibice zebrali się, by wspierać naszych zawodników. Do zabawy dołączyli piłkarze
- Trener Austrii przed spotkaniem z Polską: To mecz, który trzeba wygrać, to dla nas absolutnie jasne. Zwycięzca będzie miał dobre karty