W Polsce rozpoczęły się zbiory ziemniaków. Na rynkach hurtowych ceny są sporo niższe niż przed rokiem – informuje środowy „Puls Biznesu”.
W najbliższym czasie sezonowy wzrost podaży ziemniaków, związany ze zbiorami, będzie wywierać presję na ceny, jednak w dłuższym okresie mogą one rosnąć. Jest to związane z możliwym spadkiem produkcji nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach europejskich, istotnych z punktu widzenia unijnej produkcji – pisze gazeta. Dodaje, że według danych GUS tegoroczna powierzchnia upraw ziemniaków w Polsce wyniesie ok. 200 tys. ha, co oznacza, że będzie o prawie 5 proc. większa niż rok temu. „Polska jest czwartym, po Niemczech, Francji i Holandii, producentem ziemniaków w UE. W zeszłym roku ich zbiory wyniosły 5,6 mln ton” – czytamy w „PB”.
Wydając się na dane firmy Listonic, która stworzyła aplikację do tworzenia list zakupów, dziennik poinformował, że ziemniaki są na czwartym miejscu najpopularniejszych produktów spożywczych w Polsce. Wyprzedzają je tylko mleko, jajka i masło. Równie wysoką pozycję zajmują ziemniaki na listach zakupowych Hiszpanów. Nieco mniejszą, ale wciąż dużą popularnością cieszą się one także we Włoszech oraz w Danii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. (PAP)