Komunikat w sprawie obecności księżnej Walii na Wimbledonie budził wiele emocji wśród obserwatorów z całego świata, zarówno fanów tenisa, jak i pasjonatów życia rodziny królewskiej. Decyzja, czy żona księcia Williama zaszczyci turniej swoją obecnością, została podjęta. W finale zmierzą się Carlos Alcaraz i Novak Djoković.
Pałac Kensington potwierdził, że księżna Kate weźmie udział w finałowym meczu singlistów. Djoković, 37-letni serbski tenisista i Alcaraz, 21-letni Hiszpan, będą rywalizować o tytuł mistrza wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie. Djoković obecnie zajmuje 2. miejsce w rankingu ATP, a Alcaraz jest na 3. pozycji.
To będzie drugie publiczne wystąpienie księżnej od czasu zdiagnozowania u niej nowotworu w połowie czerwca. Miesiąc temu rodzina królewska gromadziła się w Londynie, aby uczcić oficjalne urodziny króla, co, jak zawsze, wiązało się z widowiskową paradą wojskową. Księżna, obok swoich dzieci Jerzego, Karoliny i Ludwika, została sfotografowana przed pałacem Buckingham.
W styczniu księżna przeszła operację jamy brzusznej, a trzy miesiące później ujawniła publicznie swoją walkę z nowotworem. W połowie czerwca zaktualizowała informacje o swoim stanie zdrowia, podkreślając, że czuje się obecnie dużo lepiej i zdecydowanie różnie niż kilka miesięcy wcześniej.
Księżna wyznała, że postępuje, choć dni po chemioterapii bywają trudne. „W takie dni czujesz się słabo, zmęczenie ogarnia ciało. Ale w dni lepsze, gdy czujesz się silniejsza, chcesz jak najlepiej wykorzystać swoją formę” – wyznała. Na pewno pojawi się na turnieju, jednak nie wszyscy wiedzą, czy będzie obserwować całe widowisko z krolewskiej loży.