Czy obiekty krążące w kosmosie mogą przemieszczać się pomiędzy układami? Wygląda na to, że tak i dobrym dowodem na to stwierdzenie jest A117uUD. To obiekt, który przybył do naszego Układu Słonecznego z innego systemu.
Tymczasem niedługo będziemy mieli do czynienia z odwrotną sytuacją. To nasz Układ Słoneczny zostanie opuszczony przez pewne ciało. Kometa A117uUD opuści Układ Słoneczny.
Astronomowie od pewnego czasu obserwują kometę, którą sklasyfikowano pod nazwą A117uUD. Została ona odkryta dzięki systemowi ATLAS (Asteroid Terrestrial-impact Alert System), który umożliwił także wykrycie Tsuchinshan-ATLAS, czyli obiektu mogącego rozbłysnąć na naszym niebie światłem jaśniejszym od większości gwiazd.
Naukowcy śledzą trajektorię A117uUD i zauważyli, że kometa po pewnym zdarzeniu z 2022 r. porusza się w taki sposób, że stanie się obiektem międzygwiezdnym. Jest to obiekt pochodzący z naszego systemu, ale zdaje się opuszczać go.
Badacze zaczęli dokładniej śledzić kometę 14 czerwca i do tej pory przeprowadzono blisko 150 obserwacji A117uUD. Porusza się ona trajektorią hiperboliczną i według ekspertów może wylecieć z czasem poza nasz Układ.
Przyczyną prawdopodobnie jest planeta Saturn. Winowajcą tej sytuacji jest najprawdopodobniej właśnie ta planeta. Kometa zbliżyła się do niej na tyle, że weszła w jej oddziaływanie grawitacyjne, co spowodowało rozpędzenie A117uUD.
Historia zna już podobne przypadki z przeszłości. W 1980 r. inna kometa (C/1980 E1) znalazła się w pobliżu Jowisza, czyli największej planety Układu Słonecznego. To zdarzenie również doprowadziło do zmiany kursu, która finalnie skierowała obiekt poza nasz system.
Sam Jowisz nie bez przyczyny nazywany jest odkurzaczem Układu Słonecznego i chroni wewnętrzne planety przed wieloma obiektami, które mogłyby przedostać się poza jego orbitę. Część z nich po prostu wpada w atmosferę gazowego olbrzyma, gdzie ulegają zniszczeniu.
Układ Słoneczny opuściły tylko dwie sondy
W ramach ciekawostki warto dodać, że Układ Słoneczny został opuszczony dotychczas tylko przez dwa urządzenia stworzone przez człowieka. Są to blizniacze sondy Voyager, które wystrzelono w kosmos blisko pół wieku temu. Wyleciały one poza umowne granice naszego systemu w zeszłej dekadzie i chociaż nadal działają, to występują z nimi pewne problemy, z którymi muszą borykać się specjaliści zatrudnieni przez agencję NASA.
Niedawno udało się usunąć błędy dotyczące poprawnego funkcjonowania jednego ze statków i po wprowadzeniu poprawek zaczął on ponownie wysyłać właściwe dane naukowe.