Odebrał Kubackiemu pierwsze miejsce. Kontrowersje po wydarzeniach w Engelbergu

„`html

W 2022 roku Dawid Kubacki przybył do Engelbergu jako czołowy skoczek narciarski na świecie. Ubrany w plastron lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, jego celem było powiększenie przewagi nad konkurentami. Szansa na dwa zwycięstwa była oczywista, a już w pierwszym konkursie stworzył dobrą okazję do triumfu. Jednak w trakcie rywalizacji Anze Lanisek zaatakował, a Kubackiego zatrzymano na belce.

Po skoku na 139 metrów w pierwszej serii Kubacki prowadził o pół punktu przed Laniskiem, mimo że jego skok odbył się w trudniejszych warunkach. Wydawało się, że zmierzał ku czwartemu tej zimy i drugiemu z rzędu zwycięstwu. W drugiej rundzie jednak Lanisek wykonał skok na 142 metry, stawiając Kubackiego w kłopotliwej sytuacji ze względu na pogarszające się warunki pogodowe.

Decydujący moment konkursu

Asystent dyrektora Pucharu Świata, Czech Borek Sedlak, długo czekał z zielonym światłem dla Kubackiego. Żółte światło, które może się palić przez 60 sekund, wstrzymywało go aż przez 40 sekund, mimo że warunki nie były niebezpieczne. W tym czasie ekran pokazywał, że Kubacki potrzebował 143-143,5 metra przy 56 punktach za styl, aby pokonać Laniska.

Wiatr się nieco wzmocnił i zmienił kierunek, co zwiększyło wymaganą odległość do 144-144,5 metra. Analizy wykazały, że sytuacja była trudna, gdyż Kubacki został ostatecznie puszczony w niekorzystnych warunkach, wymagających minimalnej odległości 142-143 metrów. Skoczył na 140 metrów, co nie wystarczyło do zwycięstwa.

Reakcje po konkursie

Kubacki zajął drugie miejsce, ustępując Laniskowi o 3,3 punktu. Pomimo świetnego wyniku, niektórzy wyrazili niezadowolenie z powodu długiego czekania na skok startowy. Członek jury, delegat techniczny zawodów, Saso Komovec, wyjaśnił, że decyzja o wstrzymaniu była motywowana oczekiwaniem na stabilizację warunków wiatrowych.

Decyzje związane z przerwą w startach

W 2023 roku Kubacki nie wziął udziału w zawodach w Engelbergu. Decyzja o wycofaniu się była wynikiem nie najlepszych startów w Titisee-Neustadt. W rozmowach z trenerami, Kubacki zdecydował się na odpoczynek od zawodów na rzecz treningów, aby powrócić do formy z końcówki 2022 roku.

Polak odbył już dwie sesje treningowe w Zakopanem, ucząc się lepszego podejścia do skoków. Świetnie znający go trener Zbigniew Klimowski opiekuje się nim podczas tej przerwy. Nie jest jeszcze pewne, czy Kubacki powróci na Turniej Czterech Skoczni, czy skieruje się na inne zawody.

Trudne warunki i plany na przyszłość

Starty w Engelbergu odbyły się w trudnych warunkach pogodowych. Niedzielne zawody stały pod znakiem zapytania z powodu złej pogody, w tym silnego wiatru i opadów. W planach były zmiany, aby uniknąć najgorszych momentów pogodowych, a organizatorzy liczyli, że zawody rozpoczną się planowo.

„`