Wiceprezydent Łodzi dąży do anulowania swojego dyplomu z Collegium Humanum. Twierdzi, że "nie była świadoma" jego pochodzenia.

„`html

Wiceprezydentka Łodzi i jej Doświadczenia z Collegium Humanum

Małgorzata Wodnicka, pełniąca funkcję wiceprezydentki Łodzi oraz wiceprzewodniczącej zarządu krajowego Nowej Lewicy, opowiedziała o swoim doświadczeniu z Collegium Humanum. W wywiadzie udzielonym „Gazecie Wyborczej” wyznała, że czuła się oszukana przez tę instytucję. Jak stwierdziła, znalazła się w gronie osób, które kilka lat temu zawiodły się na uczelni.

Studia podyplomowe na Collegium Humanum

Małgorzata Moskwa-Wodnicka odbywała podyplomowe studia MBA na Collegium Humanum. Studia trwały rok akademicki, a dyplom ukończenia uzyskała w 2022 roku. Pomimo uzyskanego dyplomu, wyraziła swoje rozczarowanie wobec faktu, że uczelnia z którą podpisała umowę, okazała się „pseudouczelnią”.

Krytyczna opinia wobec Collegium Humanum

Wodnicka podkreśliła, iż nigdy nie skorzystała z żadnych przywilejów związanych z ukończeniem studiów na tej uczelni. Mimo iż zajęcia i egzaminy odbywały się normalnie zgodnie z harmonogramem, polityczka dowiedziała się o rzekomych przypadkach handlowania dyplomami na uczelni dopiero później. Wyraziła stanowczą chęć niebycia kojarzoną z osobami, które mogły nabyć dyplomy w ten sposób.

Podsumowanie podejścia do Collegium Humanum

Małgorzata Wodnicka zaznaczyła, że zdaje sobie sprawę z tego, jak opinia publiczna postrzega studia na Collegium Humanum. W rozmowie z „Wyborczą” podkreśliła, że nie chce być wrzucona do jednego worka z osobami, które swoją edukację traktowały jako formę zakupu dyplomu. Odseparowując się od takich praktyk, stara się jasno oddzielić swoją osobę od działań i reputacji tej uczelni.

„`