„`html
Okoliczności zaginięcia Karoliny Wróbel
Minął już ponad miesiąc od tajemniczego zniknięcia 24-letniej Karoliny Wróbel. 3 stycznia kobieta opuściła swoje mieszkanie w Czechowicach-Dziedzicach, kierując się do pobliskiego sklepu, po czym zniknęła bez śladu. Okoliczności jej zaginięcia są pełne zagadek — istnieją doniesienia mówiące o imprezie, w której brała udział, telefonie wyrzuconym do śmietnika, a także o obawach Karoliny, że może być śledzona.
Śledztwo i poszukiwania
W ramach śledztwa aresztowany został Patryk B., współlokator zaginionej, który miał opowiedzieć znajomemu, że udusił Karolinę i wrzucił jej ciało do pobliskiego stawu. Pomimo tego wyznania, Karolina Wróbel wciąż jest uznawana za zaginioną, a jej poszukiwania są kontynuowane.
Działania poszukiwawcze
W ostatnią sobotę, licząca 150 osób grupa poszukiwawcza przeszukiwała tereny wokół rzek Białej i Wisły. W skład zespołu weszły cztery specjalnie przeszkolone psy, a także policja wykorzystująca drony do przeszukania terenu. Jak wyjaśnił podkomisarz Sławomir Kocur z bielskiej policji, grupa operuje wokół nurtu Białej, wykonując szczegółowe mapowanie obszaru.
Poprzednie akcje poszukiwawcze
Przed rozpoczęciem poszukiwań wzdłuż rzek Białej i Wisły, działania koncentrowano w bliskich okolicach miejsca zamieszkania Karoliny Wróbel. Później przeniesiono się na obszar dwóch rzek i ich okolic.
Przeszukiwanie okolicznych stawów i rzek
Na przełomie stycznia i lutego, przeszukiwano staw Błaskowiec, gdzie rzekomo miało być ukryte ciało zaginionej. Na wskazanym przez Patryka B. miejscu pracowała ochotnicza straż pożarna i grupa płetwonurków z Bielska-Białej. Sprawdzono również staw Kopalniak oraz odcinek rzeki Białej. Niestety, mimo intensywnych działań, ciała kobiety nie udało się odnaleźć.
„`