Białoruś zanotowała zestrzelenie dwóch rosyjskich dronów, które przekroczyły granicę od strony Ukrainy.

Informacje o zestrzeleniu rosyjskich dronów podała między innymi grupa Białoruski Hajun. Według relacji grupy, w obwodzie homelskim o godzinie 1:34 i 1:36 słyszano dwa odgłosy eksplozji.

W związku z pojawieniem się dronów z bazy wojskowej w Baranowiczach, podjęto działania, które doprowadziły do zestrzelenia obu maszyn. Grupa opublikowała nagranie, na którym widać, jak jeden z zestrzelonych nad Homlem dronów płonie i spada.

Shahedy miały wtargnąć na teren z ukraińskiego obwodu czernihowskiego. Z informacji udostępnionych przez grupę Białoruski Hajun wynika, że kolejne rosyjskie drony wtargnęły do przestrzeni powietrznej Białorusi po 2:00 i po 3:00 w nocy.

W związku z tym z bazy w Baranowiczach wystartowały jeszcze dwa myśliwce. Rosjanie dokonywali nocnych ataków za pomocą Shahedów na obszary Ukrainy, większość z nich została zestrzelona. Kilka bezzałogowców wylądowało na terytorium Białorusi, co zdarzało się już niejednokrotnie. Dotychczas jednak nie były one zestrzeliwane. Artykuł jest systematycznie aktualizowany.