Intensywnie obserwujemy i analizujemy sytuację w Libanie. Mimo trudnej nocy nasi żołnierze w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Libanie, a obecne działania militarne toczą się poza rejonem ich stacjonowania. W ramach operacji ONZ UNIFIL ścisłe współpracujemy z naszymi sojusznikami i w zależności od rozwoju sytuacji będziemy podejmować dalsze decyzje” – przekazał we wtorek rano na portalu X.
„Żołnierze Wojska Polskiego realizują zadania w ramach misji UNIFIL oraz prowadzą ochronę Ambasady RP w Bejrucie” – czytamy na stronie Wojsko-polskie.pl. Jak wskazano, „do głównych zadań kontyngentu należy: patrolowanie, monitorowanie strefy rozgraniczenia tzw. blue line oraz wsparcie libańskiego rządu w utrzymaniu pokoju”.
„Kontyngent liczy około 230 żołnierzy. W Libanie Polacy współpracują zarówno z żołnierzami irlandzkimi, jak i węgierskimi” – czytamy.
W nocy z poniedziałku na wtorek Izrael poinformował o rozpoczęciu „ograniczonej” operacji lądowej na południu Libanu, której celem miała być infrastruktura Hezbollahu. Libańska agencja informacyjna podała, że Izrael „zaatakował różne miejsca w południowej prowincji Libanu nalotami, ostrzałem artyleryjskim i ciężkim ogniem karabinów maszynowych”. Al Jazeera informuje, że Izrael ostrzelał dom w wiosce i w ataku miało zginąć co najmniej 10 osób, a pięć zostać rannych. Zaatakowany miał zostać także obóz dla uchodźców palestyńskich w Ein al-Hilweh. Tam miało zginąć pięć osób. Celem miał być Munir al-Makdah, dowódca libańskiego oddziału Brygad Męczenników Al-Aksa.
Przeczytaj o ostatnich wydarzeniach w tej – , , , ,
IAR