„`html
Izraelski statek zablokowany na Greckiej Wyspie
We wtorkowe przedpołudnie, 22 lipca, w pobliżu wybrzeża greckiej wyspy Syros pojawił się statek wycieczkowy „Crown Iris”, należący do izraelskiego armatora Mano Maritime. Na pokładzie znajdowało się około 1600 podróżnych, którzy planowali wysiąść w porcie w Ermupoli i przez sześć godzin zwiedzać Syros. Ostatecznie jednak nie doszło do zejścia na ląd.
Początkowe plany rejsu
Początkowo załoga statku poinformowała pasażerów o drobnym, trzydziestominutowym opóźnieniu podczas cumowania, tłumacząc to pojawieniem się protestu. Gdy sytuacja zaczęła się przedłużać, kapitan podjął decyzję o zmianie kursu i skierował jednostkę do portu w Limassol na Cyprze.
Blokada portu przez protestujących
Około 300 demonstrantów zablokowało dokowanie jednostki w Ermupoli. Zgromadzeni wyrażali sprzeciw wobec obecności izraelskich turystów na wyspie, protestując przeciwko działaniom militarnym w Strefie Gazy oraz traktowaniu palestyńskich cywilów przez Izrael.
- Protestujący mieli ze sobą flagi Palestyny.
- Niesiono transparent z napisem „stop ludobójstwu”.
- W oświadczeniach odwoływano się także do zacieśniających się relacji Grecji i Izraela na polu gospodarczym, technologicznym i militarnym.
W wydanym przez uczestników proteście podkreślono, że jako mieszkańcy Syros, a przede wszystkim jako ludzie, chcą podjąć działania na rzecz powstrzymania zniszczeń spowodowanych wojną toczącą się w sąsiednim regionie.
Reakcja pasażerów oraz odpowiedź Mano Maritime
Atmosfera na pokładzie
Według relacji świadków, niektórzy pasażerowie statku odpowiedzieli na demonstrację wywieszaniem izraelskich flag i skandowaniem haseł patriotycznych. Jeden z nich w rozmowie z mediami zaznaczył, że policja pojawiła się na miejscu dopiero po około dwóch godzinach. Część osób została poproszona przez obsługę o pozostanie w kajutach ze względów bezpieczeństwa.
Oficjalne stanowisko operatora
- Firma Mano Maritime potwierdziła, że po przybyciu “Crown Iris” na Syros doszło do demonstracji prorządowych Palestynie.
- Pasażerom uniemożliwiono opuszczenie statku i nie otrzymali pozwolenia na zejście na ląd.
- Rejs został przekierowany do cypryjskiego portu w Limassol.
W sprawie incydentu interweniował także izraelski minister spraw zagranicznych, który skontaktował się ze swoim greckim odpowiednikiem, starając się rozwiązać sytuację.
„`