56-letni mieszkaniec gminy Łomazy wymieniał koła w samochodzie, kiedy niezabezpieczone auto niespodziewanie spadło na ziemię. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Jak ustalili policjanci, pojazd najprawdopodobniej spadł z lewarka. O wypadku na jednej z posesji w gminie Łomazy (woj. lubelskie) zostali zawiadomieni funkcjonariusze z komisariatu w Wisznicach.
Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że 56-letni mężczyzna został przygnieciony przez niezabezpieczony pojazd. Poniósł śmierć na miejscu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, do tragicznego wypadku doszło podczas zmieniania kół w samochodzie.
Tragiczny wypadek podczas zmiany kół
Mężczyzna zginął na miejscu „Auto prawdopodobnie spadło z lewarka” – wyjaśniła w oświadczeniu oficer prasowa z KMP w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
„Gdy mężczyzna przestał kontaktować się z bliskimi postanowili sprawdzić co się dzieje. Wówczas został odnaleziony przez członka rodziny” – wyjaśniła funkcjonariuszka. Ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań. Trwa wyjaśnianie okoliczności nieszczęśliwego wypadku.
Apel o ostrożność
„Apelujemy o rozwagę i ostrożność podczas obsługi urządzeń i narzędzi, jak też podczas prac budowlano-remontowych, szczególnie na wysokości. Złe samopoczucie, rozkojarzenie, nierozsądne zachowania czy niewłaściwe obsługiwane narzędzi to najczęstsze przyczyny wypadków” – podkreśla policja.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! INTERIA.PL/Policja