„`html
W ostatnim czasie notowania Kernela utrzymują się pomiędzy 18 a 19 zł za akcję, zbliżając się do poziomu 19,45 zł. Właśnie taką wartość uznało za godziwą KPMG w raporcie przygotowanym na zlecenie Namsena, głównego akcjonariusza spółki, w związku z żądaniami przymusowego wykupu akcji zgłaszanymi przez akcjonariuszy mniejszościowych. Sytuacja ta budzi wiele emocji na rynku.
Otoczenie prawne i pozycja Namsena
Namsen od ponad dwóch lat podejmuje działania mające na celu wycofanie Kernela z giełdy. Tymczasem inwestorzy mniejszościowi dochodzą swoich praw przed sądem w Luksemburgu, gdzie Kernel jest zarejestrowany. Z odpowiedzi udzielonych przez spółkę wynika, że proces ten będzie się jeszcze długo toczył, a wycofanie akcji z giełdy w 2025 roku jest mało prawdopodobne.
Według informacji od Kernela obecnie w sądach prowadzone są aż pięć postępowań:
- Kernel dotychczas wygrywał postępowania sądowe,
- powodowie nie osiągnęli wymiernych rezultatów w trakcie dwuletnich batalii,
- zarzuty stawiane przez inwestorów mniejszościowych są oceniane jako coraz mniej przekonujące,
- chwyty proceduralne mają na celu przede wszystkim wydłużenie procesu,
- spółka przygotowana jest na długotrwałą rywalizację przed sądami.
Komisja Nadzoru Finansowego wstrzymała postępowanie dotyczące delistingu do czasu zakończenia rozstrzygnięć sądowych w Luksemburgu. Kernel podkreśla, że jego działania są oparte na dwóch niezależnych opiniach prawnych, które potwierdzają zgodność procedur z obowiązującym prawem. Spółka dysponuje również opinią prawną, którą uzyskał luksemburski nadzór CSSF od renomowanej kancelarii prawnej. Z opinii tej wynika, że podwyższenie kapitału Kernela w 2023 roku przebiegło zgodnie z prawem.
Struktura akcjonariatu i stanowisko Namsena
Zgodnie z szacunkami kancelarii prawnej, Namsen obecnie posiada 278 947 016 akcji Kernela, co oznacza 95,06 proc. udziału w kapitale zakładowym spółki. Taki udział został oficjalnie potwierdzony przez luksemburskiego regulatora CSSF, który umieścił Kernel na liście spółek z akcjonariuszem kontrolującym powyżej 95 proc. akcji.
W opinii analityków finansowych Kernel znacznie poprawił swoją sytuację finansową w trakcie konfliktu w Ukrainie, dzięki czemu ma większe możliwości rozwoju i działa na rynku ukraińskim z większą siłą.
Punkt widzenia inwestorów mniejszościowych
W 2023 roku Namsen ogłosił wezwanie do wykupu akcji po cenie 18,5 zł za sztukę. Niedługo później Kernel zrealizował kontrowersyjną emisję nowych akcji po cenie 1,15 zł za akcję, której głównym beneficjentem był właśnie Namsen. W ocenie niezależnego komitetu ds. ładu korporacyjnego przy GPW, Kernel naruszył wówczas zasady dobrych praktyk giełdowych.
Akcjonariusze mniejszościowi i opinia SII
Mniejszościowi udziałowcy, wspierani przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII), wyrażają zastrzeżenia w stosunku do wyceny Kernela przedstawionej przez KPMG. Zdaniem SII, cena ta nie odzwierciedla realnej wartości spółki i inwestorzy mają miesiąc na jej zakwestionowanie. Wiceprezes SII, Michał Masłowski, zauważa przy tym, że niepokoje budzi sama procedura wykupu, skoro nie ma jasności co do faktycznej liczby akcji należących do głównego akcjonariusza i przekroczenia przez niego progu 95 proc. udziałów.
Krytyczne uwagi dotyczące procesu i wyceny
Rafał Rzeszotarski, reprezentujący grupę akcjonariuszy mniejszościowych w postępowaniach sądowych w Luksemburgu, podkreśla, że wycena KPMG nie uwzględnia wartości księgowej spółki (aktualnie około 27 zł za akcję). Wskazuje również, że szczegółowe dane, w tym prognozy finansowe, zarząd Kernela przekazywał tylko Namsenowi i KPMG, a nie były one udostępnione wszystkim inwestorom. Ponadto decyzja luksemburskiego nadzoru o rozpoczęciu wykupu była oparta na opinii prawnej zamówionej i opłaconej przez Namsena, co rodzi pytania o jej niezależność.
Obecna kapitalizacja rynkowa Kernela na warszawskiej giełdzie wynosi 5,5 miliarda złotych.
„`