Tusk grozi PiS szybkim rozliczeniem: "Okradali Polskę bez wstydu"

„`html

Donald Tusk o rozliczeniach polityków PiS

Donald Tusk pojawił się w programie „Pytanie dnia” emitowanym przez TVP Info. Justyna Dobrosz-Oracz, prowadząca program, zapytała premiera o niedawny żart, który pojawił się na jego profilu na TikToku, gdzie szef rządu podczas jedzenia żurku powiedział: “Niezły ten żurek, co? A będzie jeszcze drugie danie i deser”, odnosząc się żartobliwie do działań Waldemara Żurka.

Tusk podkreślił w odpowiedzi, że jego wypowiedź nawiązywała do przyspieszenia procesów rozliczania działań polityków poprzedniej władzy. Oświadczył: “Ten mój żart o kolejnym daniu i deserach jest zapowiedzią tego dość wyraźnego już przyspieszania rozliczeń”. Premier zarzucił politykom partii Prawo i Sprawiedliwość, że przez minione osiem lat jego zdaniem dopuszczali się licznych nadużyć oraz działań na szkodę państwa.

Trudności w rozliczaniu poprzedniej władzy

Tusk podkreślił, że proceder nie zawsze był prosty do ujawnienia. Jak powiedział, nadużycia często były dokonywane „zgodnie z procedurami”, co utrudnia obecnym władzom oraz organom ścigania ich wykrycie i wyciągnięcie konsekwencji. Wspomniał także o bardziej jaskrawych przypadkach naruszania prawa oraz nadużyć, które określił jako “bardzo trywialne kradzieże”.

  • Wiele działań przeprowadzano w sposób formalnie poprawny, co stanowi wyzwanie dla prokuratury.
  • Pojawiły się także przypadki jawnych nadużyć i przywłaszczeń.
  • Premier zapowiedział kontynuację działań rozliczających byłych członków rządu.

Tusk odniósł się również do zaangażowania Waldemara Żurka, opisując go jako osobę, której temperament nie pozwala zrażać się przeciwnościami podczas prowadzenia śledztw i egzekwowania prawa.

Podsumowanie działań Waldemara Żurka

Minister sprawiedliwości w swoim czwartkowym wystąpieniu zapewnił, że „niewinni nie mają się czego bać”. Przedstawił także podsumowanie dotychczasowych wyników w resorcie, nawiązując do spraw sądowych wobec prominentnych polityków poprzednich rządów. Podał konkretne przykłady, wymieniając m.in. Michała Wosia, Zbigniewa Ziobrę i Dariusza Mateckiego, wobec których podjęto konkretne kroki prawne, takie jak akty oskarżenia oraz wnioski o uchylenie immunitetu.

Kontekst polityczny i odpowiedzialność

Waldemar Żurek zwrócił uwagę, że już kilka lat temu Jarosław Kaczyński, lider PiS, był świadomy działań ministra Ziobry w związku z Funduszem Sprawiedliwości. Przytoczył fragment listu, w którym prezes partii wzywał Ziobrę do zaprzestania wykorzystywania środków funduszu w trakcie kampanii wyborczej oraz ostrzegał przed konsekwencjami politycznymi i innymi w przypadku zignorowania polecenia.

  1. Fundusz Sprawiedliwości został wskazany jako narzędzie nadużywane podczas działań wyborczych.
  2. Kaczyński nawoływał do odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowości w wykorzystaniu publicznych środków.
  3. Obecne działania Ministerstwa Sprawiedliwości są przedstawiane jako kontynuacja tych ostrzeżeń i prób rozliczenia poprzednich nieprawidłowości.

Przyspieszenie rozliczeń i zapowiedzi na przyszłość

Obecni przedstawiciele rządu jednoznacznie zapowiadają, że działania mające na celu pociągnięcie do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za nadużycia będą kontynuowane i przyspieszane. W ich opinii to początek szeroko zakrojonych rozliczeń związanych z okresem rządów Prawa i Sprawiedliwości.

„`