Skoro ośmiornice, słonie i orangutany mogą przewidywać wyniki mistrzostw w piłce nożnej, to czemu nie sprawdzić, jak makaki królewskie poradzą sobie z wytypowaniem zwycięzcy wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, które odbędą się w listopadzie. Najwyraźniej z takiego założenia wychodzą badacze Uniwersytetu Pensylwanii, którzy sprawdzają, kogo wskażą trzy makaki królewskie jako następnego prezydenta USA.
Co ciekawe, zwierzęta mają dokonać wyboru jedynie na podstawie zdjęć kandydatów, co opiera się na założeniu, że małpy dłużej patrzą na tych, których nie uważają za zagrożenie. Czemu? Małpy, podobnie jak większość innych ssaków żyjących w grupach, Nawet małpa wie, kto wygra w USA Oznacza to, że są uważane za oznaki dominującego osobnika. Tym samym makaki podążają za wzrokiem dominujących małp i dłużej wpatrują się w twarze podporządkowanych oraz samic, a nie dominujących samców – w ich społeczności patrzenie na jednostki alfa jest uważane za oznakę braku szacunku.
Przejdźmy jednak do samego badania
W ramach którego małpy swobodnie analizowały pary zdjęć kandydatów z wcześniejszych wyborów do Senatu, na gubernatora i prezydenckich w USA. Jak podano, , co potwierdza teorię o jednostkach alfa. Kogo wskazały makaki?
Co więcej, naukowcy liczyli spojrzenia małp jako „głosy” i porównywali wyniki z rzeczywistymi rezultatami wyborów z przeszłości. Na tej podstawie ustalili, że w przypadku 273 wyborów do Senatu i na gubernatora w latach 1995-2008, małpy częściej patrzyły na przegranych kandydatów, tj. w 54,4 proc. przypadków.
Co więcej, Jednak skuteczność spadła do zaledwie 50,4 proc. w przypadku przewidywania wyników ostatnich sześciu wyborów prezydenckich w USA. Naukowcy zauważają również, że , tzn. badanie zakłada, że małpy nie mają uprzedzeń partyjnych czy politycznych, ale kiedy miały wybierać między mężczyzną a kobietą, częściej patrzyły na tę drugą, co obniża dokładność przewidywań.
W odniesieniu do najnowszych wyborów z udziałem Donalda Trumpa (2016-2024)
Małpy najbardziej różnicowały Trumpa od Hillary Clinton, mniej od Joe Bidena, a wcale od Kamali Harris. W związku z tym, spośród trzech ostatnich kandydatów demokratycznych, opierając się wyłącznie na cechach wizualnych, Kamala Harris wydaje się mieć największe szanse na zwycięstwo.
*** i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage – polub i komentuj tam nasze artykuły! *** Co myślisz o Geekweeka? Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.