Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi śledztwo po interwencji policyjnej, która miała miejsce w przypadku Joanny. Kobieta została zmuszona do rozebrania się i poddania rewizji intymnych części ciała.
Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie Joanny bez jej zgody i zabrali laptop oraz telefon komórkowy. Całe zdarzenie miało miejsce podczas nieobecności kobiety, co jest jednoznaczne z naruszeniem jej praw.
Kamil Ferenc, pełnomocniczka Joanny, opowiedziała o całej sytuacji w programie „Fakty” TVN24. Joanna została zmuszona do wykonywania przysiadów i kaszlenia podczas brutalnej interwencji.
Według doniesień, celem tej kontrowersyjnej akcji miało być przeprowadzenie badań w związku z podejrzeniem ciąży. Joannie przeprowadzono także rewizję pochwy i odbytu, co zostało uznane za drastyczne naruszenie jej praw.
Reakcja Joanny
Całe zajście miało miejsce pod koniec kwietnia 2023 roku, po tym jak Joanna została poinformowana o podejrzeniu ciąży. Kobieta zgłosiła sprawę swojej lekarce, która uznała to za nielegalne przerwanie ciąży i wezwała policję.
Podsumowanie
Sprawa Joanny budzi wiele kontrowersji i wzbudza ogromne emocje społeczne. Całe zdarzenie ma wymiar poważnego naruszenia praw człowieka i obywatelskich, dlatego Prokuratura Okręgowa podjęła śledztwo w tej sprawie.