Działania rządu wobec powodzi - wyniki najnowszego badania opinii społecznej

Administracja Donalda Tuska udźwignęła wyzwanie, jakim była powódź na południu Polski – oceniła ponad połowa respondentów w najnowszym sondażu. Innego zdania jest obecna opozycja. „Rzeczpospolita” ponownie zapytała Polaków, jak oceniają działania rządu w obliczu powodzi. Z badania przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie dziennika wynika, że 51,7 proc. ankietowanych pozytywnie odebrała reakcję administracji Donalda Tuska na wielką wodę. Innego zdania jest 38,7 proc. badanych, którzy wystawili rządowi złą notę. Z kolei 9,6 proc. nie ma w tej sprawie zdania.

Opinie respondentów mają swoje odzwierciedlenie w poglądach politycznych. 92 proc. ankietowanych, którzy dobrze ocenili rząd, to wyborcy Koalicji Obywatelskiej i osoby bez wyraźnych preferencji politycznych. Złą ocenę wystawili ekipie premiera w większości zwolennicy PiS i Konfederacji – stanowili 72 proc. negatywnych ocen. Jednak to właśnie wyborcy PiS reprezentują w sondażu najbardziej niezdecydowaną grupę. Chociaż 60 proc. źle postrzega działania rządu względem powodzi, to spora część z nich – aż 29 proc. – nie umiała wyrazić w tej kwestii zdania.

Odzwierciedlenie poglądów politycznych w sondażu nie powinno być zaskoczeniem – PiS zarzuca koalicji rządzącej przede wszystkim opieszałość. Podczas konsultacji eksperckich Jarosław Kaczyński stwierdził, że w czasie powodzi „decyzje były podejmowane zbyt późno, nie poinformowano o niebezpieczeństwie i nie podjęto w porę decyzji o ewakuacji”. Prezes partii podkreślił, że reakcja rządu na powódź miała charakter swego rodzaju „teatralizacji życia publicznego”. Skutkiem tej teatralizacji, której – zdaniem prezesa PiS – głównym bohaterem był premier Donald Tusk, miał być paraliż decyzyjny.

—–

Bądź na bieżąco i zostanź jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!